Nie lubię osiemnastego, to złe cyferki, do tego poniedziałek. Usiłowałam wczoraj dokończyć spękania na tacy, ale niestety figa wyszła, pomimo czasu schnięcia ponad 24 godz. po kontakcie z wodą ( podczas przecierania po wypełnianiu spękań ) wszystko się rozmazało. W efekcie zostanie tak jak jest , nałożyłam lakier wykańczający, a na przyszłość muszę jednak kupić preparat innej firmy :(
Po niepowodzeniach z decoupage dziś zamierzam dokupić kwiatków na balkon, choć pewnie i to może się nie udać, dziś wszystko jest byle jakie, buuuuu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz