Do kilku z nich dziś Was zapraszam.
Na początek Chełmno. Miasto zakochanych.
Piękne, z imponującą historią, zadbane, z odrestaurowaną Starówką i gotycką farą kryjącą relikwiarz św. Walentego, a z której wieży zobaczyć można najpiękniejszy widok na Świecie.
To fakt i prawda niezaprzeczalna, ponieważ Świecie położone jest po drugiej stronie Wisły:)
Z przyjemnością przeszliśmy się urokliwymi uliczkami Starówki i przesłaliśmy pozdrowienia z ławeczki zakochanych:)
Z przyjemnością przeszliśmy się urokliwymi uliczkami Starówki i przesłaliśmy pozdrowienia z ławeczki zakochanych:)
Ratusz miejski
Lampa na remontowanej obecnie farze.
Kolejne miasto, które przedstawiam to położona w południowej części Pojezierza Kaszubskiego Kościerzyna. Siedziba powiatu kościerskiego, malownicza, ciekawa i już chętniej odwiedzana przez turystów z uwagi na bliskość otaczających ją jezior.Na zdjęciach ukwiecony rynek z intrygującym wiernością detali pomnikiem żyjącego ponad 150 lat temu kaszubskiego barda i poety - Remusa.
A to kościerska pokrywa kanalizacyjna, jedna z licznej fotograficznej kolekcji miejskich pokryw, której zapewne kiedyś poświęcę osobny post.
Kolejne miasto, to Kartuzy. Trochę na uboczu turystycznych szlaków, mniej doinwestowane, za to z zapierającą dech XIV – wieczną Kolegiatą, przypominającą kształtem trumnę (Memento mori) i stanowiącą wspólnie z zabytkowym eremem i refektarzem pozostałość średniowiecznego zespołu klasztornego Zakonu Kartuzów.
Jadąc malowniczą Kaszubską Drogą trafimy do Chmielna z żywym Muzeum Ceramiki Neclów i do Ostrzyc, jednej z wiosek położonych wzdłuż brzegów Kaszubskiego naszyjnika jezior.
O tych i innych cudach Kaszub pisałam kiedyś tu.
W drodze ze Wdzydz Kiszewskich, w których czarterowaliśmy łódkę, skierowaliśmy się w stronę Borów Tucholskich i przedwojennej granicy Polski z Niemcami. Obejrzeliśmy modne letniskowe Swornegacie
O tych i innych cudach Kaszub pisałam kiedyś tu.
W drodze ze Wdzydz Kiszewskich, w których czarterowaliśmy łódkę, skierowaliśmy się w stronę Borów Tucholskich i przedwojennej granicy Polski z Niemcami. Obejrzeliśmy modne letniskowe Swornegacie
i przepiękne Chojnice,
które w herbie mają dumnego słowiańskiego tura i do II Wojny Światowej były miastem granicznym.Noc spędziliśmy w Babilonie, mieszczącym się w dawnej placówce granicznej, a położonym w pobliżu wsi Wolność i Pomoc. Nie jest to zajazd jakich wiele, to miejsce pełne historii, na nowo odkrywanej i dokumentowanej przez obecnego właściciela Bogdana Rapatta.
Wracając do Warszawy zatrzymaliśmy się w Bydgoszczy, by podziwiać nad Brdą "Idącego nad rzeką", a na Starówce napić się czystej kranówki:)
Na zakończenie tej nieznośnie już długiej wycieczki, zdjęcie do kolekcji dedykowane Bobe Majse, bo odkąd czytam jej niezwykle ciekawy blog,(pisałam o tym tu) bardziej uważnie przyglądam się domom i kamienicom mijanym w małych miasteczkach:)
Kamień Krajeński, ul. Główna 19.
I naprawdę już na koniec przekazuję serdeczne podziękowania autorom bloga Syberiada Adventure za wspaniałe wyróżnienie:)
Powinnam przekazać je wskazanym przez siebie blogom, ale oglądam i podziwiam ich tak wiele, że wybranie kilku byłoby niesprawiedliwe w stosunku do pominiętych, a wypisywanie wszystkich mija się z rozsądkiem:)
Wybaczcie zatem złamanie zasad, ale ten post i tak jest już skandalicznie długi:)


Dla mnie ten post przeleciał jak błyskawica, nawet sobie ponarzekałam pod nosem, że tak pobieżnie pokazujesz te wszystkie miejscowości ;-) Kartuzy i Kościerzynę znam, byłam... ale miło zobaczyć "te filmy, które już znamy" ;-) Pozostałych pewnie nie odwiedzę w najbliższej przyszłości, więc była to frajda dla mnie.
OdpowiedzUsuńPiękny miałaś urlop, choć narzekasz, że za krótki... zawsze są zbyt krótkie ;-)
A moja kicia od dwóch dni do domu nie wróciła, martwię się...
Ściskam czule
Epidemia kocich wypraw jakaś:( Napisz jak wróci koniecznie. Uściski.
OdpowiedzUsuńPinda jedna, lata na pola, codziennie myszkę przynosi albo i dwie... a dzisiaj taki upał był... Napiszę, jasne!
UsuńPoznaję tą blondi ze zdjęcia! To ta rusałka z jeziora!!;))
OdpowiedzUsuńPoszalałaś kobieto po fajnych miejscach, aż miło:)
Rusałka buhuhu;)))A miejsca mija się wielokrotnie. Chciałam pokazać,że warto się zatrzymać i rozejrzeć:)
UsuńWpis jest akurat takiej długości jak trzeba, chociaż późno a wstać trzeba przeczytałam i obejrzałam z małpią radością. Cudowne te miasteczka - Chełmno i Kartuzy zwłaszcza. Cudowne to podwóreczko z knajpką w głębi, Kraków się przypomina. Kolegiata wspaniała. Nie mogę nigdzie się ruszyć w tym roku to chociaż sobie zdjęcia pooglądam.
OdpowiedzUsuńPiękne wakacje miałaś Kaprysiu :)
Mnie przypominały trochę duńskie Aarhus i inne małe miasta Jutlandii, również co miłe, czystością.
UsuńA ruszyłam się, bo mam taką zaprzyjaźnioną athalię, co się zaoferowała Młodą wspierać w opiece nad kotem:)
Uściski:)
Widzę, że koleżanka moją okolicę zwiedzała bo ja niedaleko Świecia mieszkam. Następnym razem na kawkę zapraszam:)))
OdpowiedzUsuńCzarna łajza wróciła dzisiaj rano i dobrze się miewa. Osiem dni się szlajało kocisko i za nic miało nasze zszargane nerwy.
Pozdrawiam:)
To ślicznie mieszkasz:) Dziękuję pięknie za zaproszenie:) Jak tylko będzie sposobność skorzystam z radością:) Cieszę się ,że kot się znalazł. Osiem dni to solidna wyprawa. Żenił się pewnie i nie w głowie mu były pańci nerwy:)Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTe wszystkie miejscowości naprawdę wyglądają tak pięknie czy Twoje spojrzenie i Twój obiektyw zrobiły to co zrobiły?:))))
OdpowiedzUsuńNajładniejsze są Chełmno, Chojnice i Kościerzyna. Bardzo, ale to bardzo odbiegają od wielu zaniedbanych miasteczek Mazowsza. Region inny, a i gospodarze lepsi z pewnością. Byłam zaskoczona i stąd ten post. Te miasta zmieniły się w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Odwiedzając je da się uwierzyć,że jednak można:)
UsuńDzięki za tę wycieczkę krajoznawczą, pięknie tam jest... Rzadko wyjeżdżam, ale lubię oglądać takie relacje, szczególnie z niezbyt znanych miejsc. Może niedługo gdzieś się wybiorę, nie mam jeszcze sprecyzowanych planów, ale chciałabym wrócić z równie pięknymi zdjęciami i wrażeniami:) Pozdrawiam upalnie:)
OdpowiedzUsuńZawsze miło u kogoś podejrzeć ciekawe miejsca:) Czekam na Twoją relację i pozdrawiam:)
Usuń:) a mnie się bardzo spodobało zdjęcie seledynowych drzwi i klamki :)
OdpowiedzUsuńP.S. Gdzieś na pewno się wybierzemy, choćby na jakiś czas. Ale jeszcze wciąż wahamy się dokąd... :) słoneczne ciepłe kraje czy kapryśna Polska... Na razie siedzę cicho jak myszka, bo Bardzo Mądry Mężczyzna denerwuje się na projektem naszego domu... jeśli jego wizja (czarna niczym smoła jak zwykle) się spełni to nie będziemy mieli co jeść ;D wszystko wydaje mu się droższe niż miało być...
Bo wszystko zawsze jest droższe niż miało być;) Miłego wypoczynku:)
Usuńuwielbiam takie miasta, nigdy nie byłam na Kaszubach, wiec chociaż tak powędrowałam. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńMiło mi i dziękuję za odwiedziny:)
UsuńGratulujemy wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńMy ostatnio zachwyciliśmy się Chojnicami. Bardzo też lubimy Toruń i Chełmno :) Kościerzyna również wygląda ciekawie - musimy się tam wybrać, no i nasza rodzinna Bydgoszcz zrobiła się jakaś taka przyjemniejsza :)
Dziękuję za gratulacje i obdarowanie równocześnie:)Bydgoszcz ma pięknie odrestaurowaną Starówkę i część nadrzeczną. Wiele też jest do zrobienia w nowszych dzielnicach, ale to przecież bardzo duże miasto. Pozdrawiam:)
UsuńTo się koleżanka najeździła! Że ho! podziwiam, podziwiam i całuję pourlopowo
OdpowiedzUsuńI ja przesyłam uściski:)
UsuńJa znam te miasteczka,bo lubimy jadąc ,zajeżdżać tu i tam i poznawać.
OdpowiedzUsuńTe małe miejscowości mają tyle uroku.
Pozdrowienia!
My też lubimy, ale wiele osób omija nawet te większe:) Pozdrawiam również:)
UsuńA ja urodziłam się w chełmińskim szpitalu, a pracuję w Bydgoszczy - ładnie wyglądają w Twoim obiektywie :-) A Toruń ominięty szerokim łukiem???
OdpowiedzUsuńW tym poście pokazałam tylko niektóre miasta, w których w tym roku byliśmy na dłużej po raz pierwszy. Toruń znam bardzo dobrze, ale on sławny jest przecież, Kopernik, pierniki itd.:)
Usuńte drzwi to chyba gorszego koloru miec nie mogly :( w polsce sa cudowne miasteczka kocham te nasze polskie kamieniczki a chyba najbardziej te male pomnikii brazu czy jak to powiedziec posagi ?? duzo tego w polsce, one takie cudowne
OdpowiedzUsuńNo nie :D:D:D:D:D Dopiero co wróciliśmy z Torunia :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńA Gwiazda piękna. Dziękuję!
A ja nie dostaje zadnych wiesci, ze piszesz, zajrzalam wiec z ciekawosci co tam u Kaprysi a tu fakt dlugo nic... ale tego posta nie widzialam!
OdpowiedzUsuńSwietne miejsca odwiedzilas i bardzo przyjemnie sie je oglada :)
Czy ta urocza usmiechnieta blondynka to Autorka?
No to ja sie smieje do ekranu i macham :))
Kaszub nie znałam,a już się zakochałam,dziękuję za odkrywanie takich uroczych zakątków i detali
OdpowiedzUsuń