W ogóle o słowach nie będzie, bo słów mi brak z wrażenia.
O rytmach będzie i niezwykłej niespodziance.
No, bo tak. Ja tu sobie wyjeżdżam na kilka długich dni, a przedtem omijam szerokim łukiem laptopa przez czas dłuższy, a tu anka wrocławianka sprawiła mi niezwykłą niespodziankę i podarowała piosenkę w kapitalnym wykonaniu jej zdolnego syna.
Tak oto śmieszny stusłowny wierszyk o Lesiu w lesie został tekstem.
Ja jestem pod wrażeniem talentu ankowego Wrocławskiego, miło mi niezmiernie, dziękuję jak nie wiem co i wracam do zaniedbywanego ostatnimi czasy kapryśnika.
W blogowym świecie naprawdę dzieją się czasem rzeczy niezwykłe.
Dziękuję Anko:) I Lesio dziękuje :)))
Słyszałam u Anki, piosenka jest rewelacja!
OdpowiedzUsuńMonika
Widziałam i słyszałam już u Anki, i myslę podobnie - piosenka fantastyczna!
OdpowiedzUsuńFantastyczna piosenka i wierszyk o Lesiu w lesie fantastyczny.
Wytargaj w moim imieniu czarny lesiowy nochalek:)
Wytargane:)
UsuńLesia nosek całuję, a Kaprysię uściskuję. W słowach sześciu. Oo! Kurka, teraz to już w dziewięciu, nie, w szesnastu, nie! To przyrasta, to się mnoży, to się niesie! Jak pieśń o Lesiu w lesie! :)
OdpowiedzUsuń:**
Jak ładnie:)
Usuń:) Świetna pioseneczka! Lesio stanie się sławny! Głaski i drapki dla Lesia :)
OdpowiedzUsuńLesio gwiazda;)
UsuńBRAWO,BRAWO, BRAWO! Masz rację w blogowym świecie naprawdę dzieją się czasem rzeczy niezwykłe. Wirtualne głaski dla Lesia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a Lesio macha ogonem:)
UsuńPiosenką już się zachwycałam i już Cię nawoływaliśmy wszyscy :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś Kaprysiu :*
Jak tu nie wrócić po takich nawoływaniach:)
UsuńF A N T A TS T Y C Z N A ale masz fajnie gratrulacje i jak milo
OdpowiedzUsuńMiło bardzo:)
UsuńNo to jest hicior. Pewnie Lesio nigdy by się nie spodziewał, że zostanie Gwiazdorem internetowym.
OdpowiedzUsuńOdnośnie Miłka, to doskonale wiem, że nie mogę swoim rękodzielniczym zacięciem mierzyć się z jego jaśnie pańskością.
Pozdrawiam Ciebie i Lesia.
Twój Miłek jest cudny i jest gwiazdą samą w sobie:)
UsuńNo proszę, taki dzielny Maluch z przytuliska stał się bohaterem piosenki. Czy on to w ogóle potrafi docenić? Ech, trafił Wam się cudny ale i jemu się w życiu poszczęściło troszkę. I niech mu się dobrze dzieje. Potarmoś od cioci kosmate uszko. Całuję :)))
OdpowiedzUsuńA piosenka świetna, sama się śpiewa.
On docenia jednak głównie spacerki:) Uściski:)
UsuńNie mogę się nacieszyć, że tak Ci się spodobała niespodzianka. :-))
OdpowiedzUsuńWielką mi sprawiłaś przyjemność:)
UsuńNo proszę Kaprysia tekściarka :))) Ja wiedziałam że jeszcze się będę chwalić po ludziach znajomością z Tobą - wielką gwiazdą :))) Widać, że talent nie poszedł w las ani Twój ani syna Anki wrocławianki. Pozdrowienia dla obojga :)))
OdpowiedzUsuńGwiazda to Lesio. Bezapelacyjnie:) Fajnie,że jesteś:)
UsuńOdsłuchane nie raz i nie dwa:) Robicie z Lesiem karierę:)))
OdpowiedzUsuńTaką malutką, jak Lesio;)))
UsuńOkazuje się, ze na Twój wiersz o Lesiu w lesie warto było czekać podwójnie, bo na dodatek dzięki Ance Wrocławiance i Wrocławskiemu mamy świetną piosenkę:):):) Wysłuchałam jej już wielokrotnie, a i podśpiewywać zaczęłam:)
OdpowiedzUsuńNinka.
Wielką mi frajdę sprawili oboje:)Cieszę się,ze i Tobie się podoba:)
UsuńNie mam glosnikow wiec nie slysze, ale zdjecia piekne i jesli wszyscy pisza, ze swietne to ja to potwierdzam.
OdpowiedzUsuńA w domu odtworze juz normalnie i bedzie dzwiek i obraz i wszystko :)
Pozdrawiam serdecznie i w nosek Lesia caluje :)
Lesio oddaje całusek, bo on pieszczoch wielki:)Serdeczności:)
UsuńBrawa ... podwójne ... niech się niesie pieśń o Lesiu:D
OdpowiedzUsuńNiech się niesie:) Dziękuję jako współtwórczyni:)
Usuń:))))) Cudne :)))
OdpowiedzUsuń