Ogarnięta filcowym szaleństwem zapragnęłam większości. Od miesiąca tropię i wyszukuję coraz to nowe tanie hurtownie pasmanteryjne i kupuję, a potem filcuję;)
I tak wyfilcowałam szaro-czerwone korale i kolejną mysz na sucho z resztek szarej wełny:) Wyspecjalizuję się chyba w suchych myszach, bo najlepiej mi wychodzą , co zresztą widać po końcowym króliczku, który jest myszą bez ogona i z długimi uszami ;p

czerwono-czarne kwiatkowe wariacje, czyli dwukwiatowy naszyjnik
i broszka kwiatek
i tęczowy kwiatek na sucho

W planach kwiatki i korale, korale i kwiatki i może jeszcze coś na sucho:)
Decoupage leży w kącie, a tu czas i pora pomyśleć o zdobieniu wydmuszek i zaległościach towarzysko blogowych, bo wszak czas jakiś temu już, dostałam cały stos wyróżnień od Agi z "Kapryśnych inspiracji"
Dziękuję bardzo Agusiu, ale sama nie wiem , czy na aż tyle zasłużyłam:)
Taka ich obfitość ,że postanowiłam zrobić z nich praktyczny pęczek, którym mogę się pochwalić, a następnie podzielić się z innymi:)
I żeby nie leżały u mnie za długo cały pęczek przekazuję do :
Oli z "Filcudeniek"
Miry z "Poukładanego świata"
Kind z "Rzecz gustu"
MROFKI
Aty z "Moich różnych różności"
Ani z "Cynamonowo-jaśminowo"
Jeśli już je macie, to miejcie jeszcze po jednym, a jak nie macie to może Was ucieszą w ten paskudny rozchlapany lutowy wieczór.
A ja idę filcować, bo góra wełenek leży i kusi:)
i jeszcze króliczek, czyli mysz bez ogona i z długimi uszami;)
W planach kwiatki i korale, korale i kwiatki i może jeszcze coś na sucho:)
Decoupage leży w kącie, a tu czas i pora pomyśleć o zdobieniu wydmuszek i zaległościach towarzysko blogowych, bo wszak czas jakiś temu już, dostałam cały stos wyróżnień od Agi z "Kapryśnych inspiracji"
Dziękuję bardzo Agusiu, ale sama nie wiem , czy na aż tyle zasłużyłam:)
Taka ich obfitość ,że postanowiłam zrobić z nich praktyczny pęczek, którym mogę się pochwalić, a następnie podzielić się z innymi:)
I żeby nie leżały u mnie za długo cały pęczek przekazuję do :
Oli z "Filcudeniek"
Miry z "Poukładanego świata"
Kind z "Rzecz gustu"
MROFKI
Aty z "Moich różnych różności"
Ani z "Cynamonowo-jaśminowo"
Jeśli już je macie, to miejcie jeszcze po jednym, a jak nie macie to może Was ucieszą w ten paskudny rozchlapany lutowy wieczór.
A ja idę filcować, bo góra wełenek leży i kusi:)

Jak się ma tyle talentów to trzeba niestety dokonywać wyboru, co na warsztacie a co w szufladzie ;) Filcuj Kaprysiu, bo pięknie Ci to wychodzi (czerwony kwiatek - miodzio)a decou- nie zając, nie ucieknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za bukiecik wyróżnień. Cieszą i wzruszają, tylko biedź się teraz człowieku, co dalej...
Buziaki wiosenne.
Kaprysiu ... obejrzałam fotki i poległam ...muszę się pozbierać ...
OdpowiedzUsuńUff...ledwo wstałam, takie cudowności ufilcowałaś !!!
Wszystko piękne, aż nie wiem na co patrzeć...
Ale chyba pierwsze miejsce u mnie zajęły korale w kolorach wiosny,choć i kwiatek tęczowy piękny i czarno-czerwone kwiaty i , i , i ... a mysz cukiereczek !!!
Ale cieszy moje oko stosik wełeni jaki uzbierałaś, co oznacza, że za chwilę pojawi się dużo cudowności hi hi hi i fiolecikowe wełenki widzę...
Ciekawe co z nich powstanie ???
Buziaki Aga
Rzeknę - Kaprysiu, rozpieszczasz mnie! Niezmiernie mi miło znaleźć się ponownie w gronie wyróżnionych - dziękuję! Dojrzewałam do przekazania poprzedniego, a teraz to już muszę dojrzeć w trybie natychmiastowym!
OdpowiedzUsuńCzy Ty też już uważasz, że dzień bez filcowania jest jest dniem straconym? Wciąga to okropnie :-) Piękny dwukwiat Ci wyszedł, zaś w swym kunszcie doskonale pokazałaś lekkie przerażenie króliczka ;-) W tajemnicy Ci powiem, że u mnie dziś powstała para królików, ale raczej w wesołych nastrojach - w końcu idą święta! Pozdrawiam
Po pierwsze gratuluję wyróżnień, jak najbardziej zasłużone:)) A po drugie filcowanki - przeurocze, szczególnie podobają mi się kwiaty!!! I czekam na kolejne prace, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńSuper przyciąga uwagę ta czerwień!!! Świetne połączenie!!!
OdpowiedzUsuńKaprysiu - broszki są narawdę śliczne!! Co do myszy - no po prostu jest urocza, podobnie jak jej poprzedniczka..
OdpowiedzUsuńDziękuję Kaprysiu za tak kolorowy pęczek wyróżnień!! :)
Pozdrawiam Cię już mniej wiosennie.. choć to na pewno tylko chwilowe zaburzenia pogody ;)
Filcuj filcuj i pokazuj bo ladnie Ci to wychodzi, jestem pod wrazeniem Twojej tworczosci!
OdpowiedzUsuńTe kwiatki sa cudowne!
Cudowna moc wiosennych kolorów i kwiatów u Ciebie, aż miło popatrzeć:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńBARDZO CI DZIĘKUJĘ, NAWET NIE WIESZ JAK CIESZE SIĘ, ZE JE SPAKOWAŁAŚ.
OdpowiedzUsuńDziękuje:) Przepraszam, że trochę późno odbieram, ale zamieszałam się w tej całej przeprowadzce. Dziękuje i przekazuje dalej:)
OdpowiedzUsuńBuzaki:*
Dzień dobry Kaprysiu,jestem nowa.Nie miałam pojęcia,że taki
OdpowiedzUsuńbliski mi blog prowadzisz,wczoraj zaczęłam czytać i przeglądać prace cudeńka,no i wsiąknęłam oczarowana Alucha
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń