Od jakiegoś czasu moje dziecko pragnęło ponad wszystko korali z filcowych kuleczek. Przewrotny Mikołaj zostawił pod moją choinką kilka motków czesankowej wełny. I zaczęło się filcowanie. Na początek oczywiście to najłatwiejsze, czyli kuleczki na mokro. Powstał pierwszy filcowany naszyjnik, ha!
Zaraz z początkiem stycznia wybieram się na poszukiwania igieł do filcowania i spróbuję tej sztuki na sucho.
Poniżej kurs robienia kuleczek z filcu. Tutaj się nauczyłam:)
http://www.filc.art.pl
Decoupage też nie może iść sobie całkiem w kąt. Wszelkie ręczne dłubanki pozwalają mi na uwolnienie myśli i całkowity relaks. Będę dbała, żeby mieć na nie czas w 2010 roku. To bardziej życzenie niż postanowienie, ale postaram się. Na koniec świąteczno - krasnoludkowy chustecznik zrobiony w zeszłym roku dla dorosłej córci. Dorośli też lubią krasnoludkowe "słodkości" ;))))

Hm... a gdybym tak załozyła to cudenko na szyję, a potem przytuliła np Puszka albo Biankę?;-)Jestes niesamowita, tak przy okazji!
OdpowiedzUsuńPierwsza próba filcowania i od razu taki sukces? Jednak co talent, to talent :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo tak, moje dłubanie w ustawieniach posta spowodowało usunięcie komentarza. Udało mi się za to wkleić film z instrukcją filcowania kuleczek. To całkiem proste jak widać.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe korale to wyzsza szkola jazdy jak dla mnie, jakos manulanie nie jestem utalentowana, ale bardzo to pomyslowe :)
OdpowiedzUsuńChustecznik rozkoszny!
Z życzenia i pozdrowienia dzięuję !!!
OdpowiedzUsuńPostaram się o regularne odwiedziny na Twoim blogu :)
Sama zajmuję się decoupage, ale filcowanie, to dla mnie obca dziedzina - jestem pod wrażeniem, super efekty !!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Dzięki Tobie i Twojemu filmikowi wkońcu wiem na czym polega filcowanie. Dzięki. Chociaż nadal wydaje mi się to trudne. ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły Ci te korale a chustecznik przeuroczy.
Zdjęcia profesjonalne.
Skoro podobają Ci się moje prace, możemy dokonać wymiany , zrobię coś specjalnie dla Ciebie - za fioletowe filcowe korale :) Co Ty na to ? Mam nadzieję, że nie obraziłam Cię swoją propozycją ...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka Aga